Starsze pokolenie pamiętające słynny wysyp „dzieci kwiatów” doskonale zdaje sobie sprawę z najróżniejszych – zarówno tych dobrych, jak i trochę gorszych właściwości palenia marihuany. Młodzi coraz częściej prowadzą dyskusję, która kończy się na jednym podstawowym pytaniu: Dlaczego zakazywać palenia trawki?

Oczywiście, nasiona feminizowane i cały osprzęt do hodowli można dziś bez najmniejszych problemów kupić w internecie. Nikt nie zapyta nas przy okazji o cel zakupu i zakłada się, że nikt z kupujących nie złamie prawa siejąc zakupione nasiona pod lampami, które kupił w tym samym sklepie.

Mimo zabawnej sytuacji prawnej z nasionami, nadal posiadanie, sprzedaż i hodowla marihuany jest w naszym kraju nielegalna i swoją drogą karana całkiem wysoką karą bezwzględnego pozbawienia wolności. Czy zatem młodzi ludzie mają rację?

Nie chciałbym teraz dyskutować na temat poglądów, niech każdy z nas posiada własne, najistotniejsze jest jednak to, że obecny stan prawny rodzi pewne sprzeczności – chociażby te z nasionami, które możemy kupić, ale w zasadzie nie wiadomo po co. Niezależnie od tego, po której stronie konfliktu stajemy warto pamiętać, że mimo wszystko dobrze byłoby, gdyby prawo zostało trochę poprawione.