Wstępnie wybrany został motocykl Trial – Sherco ST 300. Dostałem dziś zdjęcia maszyny, którą mam zamiar kupić. Jeszcze pozostanie sprawdzenie i będziemy podejmować decyzję, czy to jest ten, w który zainwestujemy pieniądze.
Własny motocykl i co dalej?
No właśnie co dalej z tym TRIAL’em? Tego nie wiem. Pierwszą inwestycją kolejną będzie odzież oraz kask oraz szkolenie. O szkoleniu już pisałem wcześniej, wszystko zostało dogadane, czekamy tylko na odpowiedni termin no i finalizację zakupu. Motocykl po zakupie, trafi jeszcze na dodatkowy przegląd do firmy SUMOMOTO.
Co tu dużo mówić, używka, którą jeszcze trzeba będzie dofinansować. Poniżej przedstawiam zdjęcia wybranego modelu. Jest on moim zdaniem śliczny w przyzwoitym stanie nie licząc kilkunastu dodatków, o których trzeba będzie pomyśleć. Na pewno zainwestuję w wyłącznik magnetyczny, który będzie przydatny podczas oddzielenia się od motocyklu. A wiadomo na początku nauki, tego typu wypadki będą częste. Warto by motocykl sam zgasł nie zagrażając mnie oraz innym osobom podczas treningu.
Oto fotografie przyszłego motocykla przesłane przez dealera:
Długie godziny nauki czas rozpocząć
Oj tak będzie się działo. Mam nadzieję, iż uda mi się chociaż część moich „porażek i błędów” uwiecznić na zdjęciach lub filmie Video. Będę starał się też tworzyć dla Was ciekawe firmy z poradami dotyczącymi ćwiczenia i serwisu motocykla Trial. Już teraz muszę powiedzieć, że będzie ciężko w moim wieku i pewno dość ograniczonej zdolności fizycznej wynikającej z ostatnich lat pracy w trybie siedzącym. Pewno zaczniemy od rzucenia palenia (właśnie trwa ograniczenie) no i oczywiście będzie trzeba zadbać o kondycję fizyczną.
Projekt „TRIAL w Poznaniu”
Rozpocząłem wstępnie poszukiwania miejsca oraz osób z którymi można potrenować TRIAL w Poznaniu. A jest bardzo ciężko z tym tematem. Więcej opisałem w poście poprzednim tutaj: „TRIAL w Poznaniu„. Podsumowując staram się odnaleźć zapaleńców chcących poświęcić swój czas na zorganizowanie miejsca TRIAL’owego w Poznaniu z prawdziwego zdarzenia. Nie mam na to funduszy, znajomości ale mam energię i czas więc musi się udać. Nie ma opcji, by się nie udało… pomału do celu!
Liczę, też że w mojej okolicy uda mi się poćwiczyć w spokoju. Jest tu kilka ciekawych miejscówek jeszcze bez przeszkód, ale zawsze można coś zwieźć tylko by była pewność, że nikt mnie nie wygoni. Skontaktuję się z właścicielami i zobaczymy co się uda ustalić.
Dobra koniec wywodów i narzekania, dam znać gdy motocykl zostanie zakupiony!